Wiadomości

Policjanci zauważyli, że nietrzeźwy wsiada za kierownicę

Data publikacji 27.06.2017

Podczas tankowania radiowozu policjanci zauważyli, jak chwiejnie poruszający się mężczyzna wsiada do samochodu i odjeżdża ze stacji. Kiedy chwilę później go zatrzymali okazało się, że nie jest pijany, tylko pod wpływem narkotyków, które miał również w swoim aucie. 33-latka najbardziej zdziwiło to, że policjanci mają przy sobie narkotesty.

Policyjni wywiadowcy, poruszający się nieoznakowanym radiowozem, zatrzymali się na stacji benzynowej, by zatankować. Zauważyli mężczyznę, który lekko chwiejnym krokiem podszedł do swojego auta, wsiadł do niego i odjechał. Natychmiast ruszyli za nim. Kiedy po chwili go zatrzymali okazało się, że nie jest pijany, jednak zasiadł za kierownicą będąc pod wpływem narkotyków- i to zarówno amfetaminy, jak i marihuany. 33-latek najbardziej zdziwiony był faktem, że policjanci mają przy sobie narkotesty i że tak szybko można wykazać, że zażywał niedozwolone substancje. Dodatkowo podczas przeszukania samochodu, którym kierował wyszło na jaw, że mieszkaniec Będzina ukrył w nim amfetaminę, której ilość wystarczyłaby do przygotowania 26 porcji narkotyku.  

Powrót na górę strony