Wiadomości

Kajdanki zamiast kredytu

Data publikacji 14.08.2015

Ponad 40 tysięcy złotych zamierzała wyłudzić z jednego z sosnowieckich banków 43-letnia mieszkanka Czeladzi. Sosnowieccy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali ją w banku, zanim udało jej się zrealizować swój plan do końca. Wtedy wyszło też na jaw, że nie jest to pojedynczy przypadek, lecz część serii wyłudzeń.

Kobieta przedłożyła w banku sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Wynikało z niego, że pracuje w firmie usługowej w Sosnowcu. Na tej podstawie ubiegała się o kredyt w wysokości ponad 40 tysięcy złotych, który przy wysokości wykazanych na zaświadczeniu dochodów, uzyskała by bez trudu. Po odbiór pożyczki do banku przyszła ze swoja koleżanką, która na początku utrzymywała, że znalazła się tam tylko dla towarzystwa, jednak w wyniku dalszych działań policjanci ustalili, że kobieta ta również brała udział w przestępczym procederze. Wyszło na jaw, że zaciągnięto wiele pożyczek w bankach i instytucjach finansowych. Sprawa jest więc rozwojowa i policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Obu kobietom przedstawiono zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony