Wiadomości

Wypadek na Naftowej. Motocyklisto – „Kieruj się rozsądkiem”.

Data publikacji 07.05.2014

Motocykliści czy inaczej nazywani – kierowcy jednośladów – to również w Polsce liczna grupa uczestników ruchu drogowego. Regułą jest przypisywanie niemal wszystkim kierowcom jednośladów rozwijania nadmiernych prędkości. Nie jest to oczywiście prawdą. Niestety kierowcy, którzy nie stosują się do litery prawa i przepisów ruchu drogowego sami odpowiadają za swoje błędy, ale także niekorzystnie wpływają na opinię społeczną. 32-letni kierowca yamahy odpowie za wczoraj spowodowany wypadek drogowy i grozi mu do 3 lat więzienia.

Liczba zarejestrowanych w Polsce motocykli przekroczyła 1 milion; można szacować, że w ciągu 2013 roku zaczęła się ona zbliżać do 1,2 mln sztuk. Takiej rzeszy kierowców nie sposób nie zauważyć i nie można zlekceważyć. Motocykliści mają "złą prasę" - pokazuje się ich albo podczas wariackich popisów, ściąganych z internetu, albo jako uczestników wypadków drogowych. Regułą jest przypisywanie niemal wszystkim kierowcom jednośladów rozwijania nadmiernych prędkości. A to przecież oczywista nieprawda – stale łamiących zakazy jest o wiele mniej niż tych przestrzegających prawa, a odium spada na wszystkich jeżdżących na dwu kołach z silnikiem.

Co robić? W interesie wszystkich motocyklistów leży, by kalka na stałe do nich przyklejona zmieniła barwy i kształt. By hasło „motocykle są wszędzie” zostało zastąpione przez „wszędzie są ludzie”, także na motorach i skuterach. Motocykliści potrzebują życzliwości, by móc odpłacać się tym samym.

Znakomita większość kierujących jednośladami przepisów nie łamie i wie, co oznaczają takie słowa, jak "kultura jazdy" i "rozsądek kierującego". Rzecz w tym, by te dwa "nakazy" stały się udziałem nie 95 czy 99 procent motocyklistów, lecz wszystkich.   źródło:  www.brd.policja.pl

Motocyklisto!

Bezpieczna jazda na motocyklu oznacza, że to kierujący panuje nad pojazdem, a nie odwrotnie


 

O tej przestrodze zapamięta na długo 32-latek z Sosnowca, który wczoraj prowadząc swój motocykl spowodował wypadek przy ulicy Naftowej. Zebrany wstępnie przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego materiał wskazuje, że motocyklista nie zapanował nad swoim pojazdem, czego przyczyną było niedostosowanie na łuku drogi prędkości do panujących warunków. Jak wskazują świadkowie tego zdarzenia około godziny 16.15 kierujący jamahą jechał ulicą Naftową od strony ulicy Ostrogórskiej i na łuku drogi utracił panowanie "kładąc" motocykl na prawym boku. W tym samym czasie od strony ulicy Akacjowej w kierunku ulicy Ostrogórskiej na rowerach przemieszczali się 43-letni mieszkaniec Sosnowca oraz jego 14-letni syn. Kierowca motocykla zjechał ze swojego pasa ruchu i najechał na na jadących rowerzystów. Mężczyzna i chłopiec w stanie niezagrażającym życiu zostali przewiezieni do szpitala miejskiego w Sosnowcu oraz sosnowieckiego Centrum Pediatrii. Śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie wczorajszego wypadku. 32-latkowi może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 11.37 MB)

Powrót na górę strony